[O2] co zrobić ze starą turbiną?

[stevenpp]

janek11, przykro mi ale u mnie w menu MaxiDota czegos takiego nie ma
natomiast w menu VASa było i owszem- tam mi wyłaczyli

[Maru 123]

[O2] co zrobić ze starą turbiną?

w moim aucie padło a raczej jest na wykończeniu... tzn. nie było spekrakularnej awarii w stylu cały olej poszedł wydechem natomiast auto dymi, bierze olej, turbo świszczy i takie tam.tak czy siak do regeneracji. wstawiam inną suszarkę do siebie a co zrobić ze starą? można to gdzieś oddać/sprzedać? czy po prostu wyrzucić? :roll:

[vince123]

Maru 123, wbilem w wszechwiedzace google i oto co znalazlem
http://www.turbojulita.pl/ ... pisza ze skupuja ,takze mozna sie dowiedziec ile dali by za nia..

czy po prostu wyrzucić? :roll:

ja bym nie wyrzucal, niech lezy gdzies na polce w razie 'W' :wink:

[tazunio]

ewentualnie zregenerować za jakieś przyzwoite pieniądze i opchać z gwarancją rozruchową na Alledrogo...

[Jeżyk]

Maru 123, zregenerować za jakieś przyzwoite pieniądze jak pisze tazunio, i na półeczkę w razie "W" jak pisze vince123 :szeroki_usmiech

[czmielek]

Przyjmę, Mi mozna oddać! Najlepiej po regeneracji! :diabelski_usmiech Oczywiście żart, ja bym puscił za para zł, co by się nie kurzyła na półce, a za kaskę coś wymodził nowego do auta. nie ma co słabszej trzymać bo jak się mocniejsza wysypie to do słabszej nawet nie będziesz chciał wracać.

[Mr0czny]

Maru 123, musze w tym miejscu przyznac racje koledze czmielek, ... za cholerę nie będziesz chciał wrócić do słabszej turbiny

[vince123]

za cholerę nie będziesz chciał wrócić do słabszej turbiny

tak macie racje... ale zawsze jest tak ze jak sie cos popsuje to czlowiek nie ma kasy bo mial jakies wydatki itd ...a z tego co widzialem to suszarki jednak sporo kosztuja... jak to mowia- przezorny zawsze ubezpieczony :wink: no chyba ze w razie 'W' Maru 123, wskoczy na rowerek :diabelski_usmiech

[Nabuch]

Pytanie w jakim jest stanie i po jakim przebiegu...pogadaj z ludźmi od regeneracji turbin . Jak jeszcze nie jest zniszczona to ją regeneruj i spory czas masz spokój a jak już jest stara i zjeżdżona to opchnij bo nie warto trzymać tego na zapas . Włożenie turbiny to nie bułka z masłem żeby je sobie przekładać ot tak. Tak że nawet jakby coś się sypnęło to lepiej zrobić coś jak należy niż później narażać się na koszty i nerwy.Jeżeli zdecydujesz się na regenerację poszukaj koniecznie sprawdzonej firmy bo w tym temacie można powieści pisać... Pozdrawiam

[Maru 123]

no dobra więc jeszcze się zastanowię bo mam czas :wink:

[tomil]

no dobra więc jeszcze się zastanowię bo mam czas

Turbinka 1749 vc powinna być dobrą bazą do hybrydy- chociażby wstawienie środka od 1749vb jest dobrym rozwiązaniem. Niektórzy polecali karambola do regeneracji (choć byli i tacy co narzekali straszliwie). Chyba lepiej spuścić tak jak jest a nie kombinować i wkładać pieniądze, których później możesz nie odzyskać- sprzedaż regenerowanej czy też hybrydy może nie pójść tak łatwo.

[Octavia2Limited]

Maru 123:

Od kilku dni słysze w swoim aucie bardzo cichutkie świszczenie. Nie mam zielonego pojęcia skąd ten dzwiek dochodzi. Myślałem, że to wina może jakiejś uszczelki w drzwiach. Wszystko odbywa się przy zmianie biegów i w zależności od prędkości.

Mam nadzieję, że to nie Turbo :shock: . Poza tym jeżeli chodzi o olej to schodzi całość po około 13-15 tys km.

[piramida]

jak ci schodzi całość? czyli zapala sie kontrolka? turbo jak świszczy to jeszcze nie powód do niepokoju u mnie od roku piszczą turbiny jak nie nowa wieksza to ta mniejsza orginalna i jakos sie juz przyzwyczaiłem.......

[Octavia2Limited]

Kontrolka nie zapalała się. Bagnet wskazywał poniżej minimum. Jutro sprawdzę jak wygląda stan oleju, który wymieniałem ok. 5 tys km temu.